Obserwatorzy

Translate

środa, 19 lipca 2017

"One More Light" część pierwsza... "Spodziewajcie się niespodziewanego"

Ukazała się siódma płyta studyjna Linkin Park, długo wyczekiwana... Od pierwszych chwil, gdy się o niej dowiedziałem, skakałem z radości... Filmiki od LP na długo przed płytą, ukazywały coś specjalnego, mówili, że to będzie coś innego niż wszystkie płyty, które stworzyli... Mike powiedział, by spodziewać się niespodziewanego, oraz, by nie spodziewać się tego, co słyszeliśmy dotychczas... Z jeszcze większym zaciekawieniem, czekałem co to będzie, jaką niespodziankę szykuje LP... Singiel promujący płytę, to utwór o tytule Heavy... Heavy oznacza ciężki, co za tym idzie, myśli były takie, że LP chyba zrobiło kawałek w brzmieniu metalowym... Każdy kto tak myślał, to się mylił... Okazało się, że jest to brzmienie Popowe, brak tu mocnych gitar, czy screamu... Utwór ten bardzo podzielił fanów... Wywołało to falę nienawiści wobec LP, ale no cóż, to artyści decydują o tym jaki kierunek w muzyce obrać, nie fani... LP spróbowało czegoś nowego i można powiedzieć, że im się udał ten eksperyment... Utwór Heavy, to utwór melodyjnie nijaki, niespecjalnie wpada w ucho, ale słowa są twórcze, są bardzo trafne... Cała płyta One More Light, jest bogata słownie, jest to najbardziej przemyślana płyta jeśli chodzi o słowa... Chłopaki, są już doświadczeni i muzycznie i życiowo, to ich pchnęło w tak głębokie teksty utworów... Wróćmy do utworu Heavy... Otóż, ten singiel, miał ukazywać całokształt płyty, podobno najlepiej oddawał cały sens płyty... Moim zdaniem nie jest wcale najlepszy, ale o tym w kolejnych postach... Heavy, opowiada o tym, że należy sobie powiedzieć dość uzależnieniu i rodzi pytanie, dlaczego jest tak cholernie ciężkie... Słowa te, wpływają na psychologię człowieka, i budzą zastanowienie, jak poradzić sobie z problemem oraz budzą wiele przemyśleń... Kolejnym utworem, który wyszedł po Heavy jeszcze przed ukazaniem się całej płyty, to utwór Battle Symphony... Melodyjnie również nieporywający, słownie trochę gorzej niż Heavy, ale i tak są to słowa przemyślane i głębokie... Utwór mówi o tym, że należy dążyć do celu za wszelką cenę, nie zważać na innych, którzy mówią, że się nie uda, trzeba stanąć na przeciw światu, nie wolno się wahać... Trzecim utworem, który wypuszczono również przed płytą, jest utwór Good Goodbye... Utwór brzmi jak coś pokroju Fort Minor, bo w zasadzie całość pochłania rap, nie tylko Mike'a... Utwór został stworzony wspólnie z wykonawcą Stormzy i Pusha T... Ciekawy kawałek, słowa są trafne, melodyjnie wypada lepiej niż Heavy czy Battle Symphony... Utwór opowiada o dobrym pożegnaniu, o pożegnaniu wrogów, przekazuje wiadomość, że nie mają po co wracać, bo więcej już nie zdołają zepsuć, umacnia w pozycji, że jesteśmy silniejsi w dążeniu własną ścieżką, niż Ci, którzy nam na Niej stają... Rap, w tym utworze, jest świetny, refren śpiewany przez Chestera, wspaniale się wkomponowuje... Wersja grana na żywo jest według mnie jeszcze lepsza, ponieważ rapuje tam sam Mike, z dopisaną zwrotką na potrzeby koncertowania... Jest w tym utworze również ukryte drugie znaczenie... LP kieruje ten utwór do fanów którzy się od Nich odwrócili i nieustannie podpierają, że LP przestało istnieć... Jest to całkowite kłamstwo, LP wcale nie przestało istnieć, wciąż mają w sobie powera... Nie można ciągle robić tego samego, czasami potrzeba zmiany, ponieważ kiedyś można się "przejeść"...

Kolejne posty są w drodze, wena przyszła trochę spóźniona, ale lepiej późno niż wcale...


Definitywnie kończę z blogiem, naprawdę nie ma już sensu, żebym pisał, dokończę opisywać One More Light i napiszę własne dwa posty oparte na bólu i cierpieniu... Muszę jeszcze dopracować pewien plan... Zostawiłem tu swój życiorys, najskrytsze przemyślenia, właściwie, dałem tutaj 100% prawdziwego siebie... Bardzo wam dziękuje, że czytaliście, nigdy nie wierzyłem w to, że może być was aż ponad 6 tysięcy... Cóż mógłbym rzec? Do 20 sierpnia mam zamiar dać sobie czas, później przystępuję do realizacji mojego najbardziej złożonego i przemyślanego planu... 



 "Doprowadzam siebie do szaleństwa, dlaczego wszystko jest takie ciężkie?..."

 "Maszeruje do rytmu samotnej porażki. Proszę, nie spisujcie mnie na straty..."

"Wrogowie próbują mnie rozszyfrować, wszyscy spoglądacie bardzo nieudolnie. Nie znajdziesz odpowiednika..." 

2 komentarze:

  1. Wybór leży w Twoich rękach, Twoim sercu i rozumie. A wszystko zależy od jednego kroku i będziesz o tyle dalej do realizacji. Ale zawsze możesz postępować jak GPS i mimo iż utracisz pierwszą trasę, inną dotrzesz do celu, póki jest nim to samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głębokie stwierdzenie. Będę cały czas dążył do tego, by odzyskać co zostało mi zabrane.

      Usuń