Obserwatorzy

Translate

wtorek, 15 marca 2016

"Zamiłowania" część czwarta...

Książki książki jeszcze raz książki... Coś niezwykłego, kryje się tam niezwykła moc wyobraźni... Wystarczy krótki opis miejsca i nutka wyobraźni... Przenosimy się w zupełnie inne miejsce, do krainy smoków, do chatki hobbita, do czernobylskiej zony... Ja ostatnio byłem we florencji i okolicach :) Książka Assassin's Creed: Renesans, Assassin's Creed: Bractwo oraz Assassin's Creed: Objawienia, opowiadają o życiu człowieka imieniem Ezio Auditore Da Firenze... Niezwykła postać pełna honoru, energii, dobroci serca... Ezio jako młody mężczyzna lubił bójki, uwielbiał dokopywać swojemu rywalowi Vieri'emu De Pazzi... Stawał w obronie rodziny i bronił jej dobrego imienia... Tak jak potrafił pomagał rodzinie... Jako nastolatek oczywiście uganiał się za damami, a szczególnie za jedną, najpiękniejszą we Florencji, pochodzącą z bogatej rodziny Cristiną Vespucci... Życie Ezia zmienia się, gdy jego rodzinę posądzono o spisek przeciwko władcy Florencji... Aresztowano Jego dwóch braci i Ojca, Matka z siostrą zdołały się ukryć u znajomej... Uganianie się za Cristiną uratowało życie Eziowi, gdyż jego rodzinę aresztowano w czasie, Jego "zabaw" z tą dziewczyną... Ezio po kryjomu odwiedził Ojca, a ten przekazał mu tajemnicę o sekretnym pomieszczeniu w ich domu, ostrzegł go również słowami "To co tam zobaczysz wyda Ci się dziwne, ale jest to ważne..." Gdy Ezio dotarł do domu natknął się na strażnika który z pewnością czegoś szukał... Nie obyło się bez walki... To dla Ezia nie pierwszyzna, za wyjątkiem tego, że wtedy pierwszy raz zabił człowieka... Znalazł pomieszczenie, o którym mówił jego Ojciec... Znalazł tam ukryte ostrze, kartę kodeksu, oraz szaty Asasyna... Wziął to wszystko ze sobą i schronił się u znajomej, tam gdzie jego matka i siostra... Na następny dzień miała się odbyć egzekucja Ojca i jego braci... Stojąc w tłumie słyszał tylko oskarżenia i krzyk tłumu "Wykonać Egzekucje!" Czy rodzina Ezia knuła spisek, o jaki ją posądzono? Nie, a jednak ludzie wokół których Ezio przechodził, łykali te kłamstwa... (Taka natura ludzi o słabych umysłach, których łatwo zmanipulować...) Nie przedłużając, sędzia wydał wyrok i Bracia Ezia wraz z Ojcem, wisieli już na szubienicy... Ezio widząc to rzucił się im na ratunek, lecz strażnik wytrącił jego miecz z ręki i zatarasował drogę... Musiał uciec... Nie udało Mu się uratować nikogo... Od tamtego wydarzenia nic nie było takie jak dawniej... Ezio szkolił się na zabójcę, chciał zabić wszystkich, którzy odpowiadali za śmierć jego bliskich... 

Czy Eziowi się to uda? Czy ktoś jeszcze z jego rodziny ucierpi? O jakich tajemnicach dowie się Ezio? Zapraszam do świata, w którym "Nic nie jest prawdziwe, a wszystko jest dozwolone" :)


"Bojownik o wolność i sprawiedliwość..."

1 komentarz:

  1. Wow, recenzja. Być może dzięki niej kiedyś wyruszę w tak wychwalany przez Cb świat. świetny wpis. Tak długo na nie czekałam.

    OdpowiedzUsuń