Obserwatorzy

Translate

sobota, 6 grudnia 2014

Kiedyś... Dziś

Kiedyś było łatwiej... Myślało się inaczej, miało się inne cele na przyszłość... To była jak ja to mówię "lekkość umysłu"... To co teraz się dzieje, to było wtedy nie do pomyślenia... W tamtym czasie myślało się tak "O fajnie będę duży, to będę miał dużo pieniążków i swoich ludzi..." Albo "Pstryknę palcami i będę coś miał..." Fajnie było być maluchem, ale to się już skończyło... Teraz w grę wchodzi, tylko ciężka praca... Tak samo jest, ze zmianą człowieka... W przeszłości, jak zrobiło się z siebie osobę, która kłamała i udawała kogoś kim nie jest, to teraz to za sobą ciągnie konsekwencje... Ci którzy w przeszłości ujrzeli cię za właśnie taką osobę, nie są w stanie wyobrazić sobie, jak bardzo się teraz starasz zmienić, albo jak już się zmieniłeś... Nie dostrzegają tego lub nie chcą tego dostrzec... Każdy patrzy na mnie przez pryzmat przeszłości... Teraz w mojej głowie tworzą się pytania typu "Dlaczego?" lub stwierdzenia typu "Z tego powodu, jakim mnie postrzegacie teraz tak jak wcześniej, jesteście stratni" To buduje we mnie, pewien rodzaj buntu... W tej walce jestem ja kontra oni... Choć ich jest więcej, to ja mam przewagę... Bo ja mam coś takiego, jak wypatrzenie w człowieku zmiany, a oni są oślepieni postrzeganiem człowieka przeszłością... W tej walce, nie zawsze musicie być sami... Jeśli macie "przy sobie" taką osobę, która was docenia to macie 100% szanse, że wygracie, ale tylko wtedy gdy się nie poddacie...

https://www.youtube.com/watch?v=05Gth2VWnpc

1 komentarz:

  1. Mmmm pięknie, otworzyć się i stworzyć z tego morał-mistrzostwo.

    OdpowiedzUsuń